Mamy ostatnio przyjemność projektować dla naszej klientki (pozdrawiam Cię Edytko), która marzy o kuchni w stylu glamour. Klientka posiada jeden przedmiot, do którego mamy dopasować całą resztę, a jest nim różowy, designerski ekspres do kawy. Jak nam poszło będziecie mogli ocenić sami, bo już niedługo wizualizacje tego projektu pojawią się na naszej firmowej stronie DOBRYCH PROJEKTÓW.
Co powiecie na kolor różowy we wnętrzu? W dodatkach - czemu nie!
Chciałam Wam dzisiaj pokazać zdjęcia wnętrza loftu, w których różowego znajdziemy sporo. Spójrzcie, że jest on użyty głównie w dodatkach, więc łatwo byłoby go ewentualnie wymienić na inny kolor. No, może z wymianą lodówki Smeg byłby większy problem... :)
Have a nice day!
piękny blog. I piękne wnętrza !! Podziw!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i zapraszam ponownie :).
OdpowiedzUsuńKasiu mnie sie podoba ale wlasnie tez tylko w accessoires choc ten Smeg to jednak dosyc duzy gadzet:-), no jak dla mnie to musi byc raczej pastelpink teraz ale wiadomo czlowiekowi sie czasami zmienia:-) ogolnie lubie takie cieple kolory. Smeg marzenie i moje i meza ale nadal gdybamy nad kolorem;-) Piekne te wnetrza, jej jak ja uwielbiam do ciebie zagladac, bardzo bardzo interesujace posty!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczny loft, mogłabym tak mieszkać, naprawdę. Nie zmieniłabym ani jednego elementu. Pozdrawiam bardzo ciepło!
OdpowiedzUsuńFajny ten loft:), a lodówka The Best:) Z tym, że pink, tylko w dodatkach, żeby ewentualnie mieć możliwość zmian.. Ale ogólnie - fajnie!
OdpowiedzUsuńDzięki za obietnicę pokazania Twojej ławeczki..
W ogóle dzięki za Twoje wpisy Kasiu, są bardzo inspirujące - poddałaś mi myśl, gdzie taką ławkę mogłabym umieścić u siebie:)) Pozdrawiam cieplutko!
Anex: Aniu (chyba, że się mylę?) ławka przyjechała wczoraj. Musimy jeszcze nad nią "popracować", żeby była idealna, ale nawet teraz już wygląda świetnie :) i wtedy umieszczę kilka zdjęć na blogu.
OdpowiedzUsuńA gdzie planujesz u siebie postawić taką ławkę? Napisz koniecznie, bo jestem bardzo ciekawa :).
Bardzo dziękuję za przesympatyczny komentarz. Takie sprawiają, że można działać ze zdwojoną siłą :).
Różowy zawsze akceptuję.Ola.
OdpowiedzUsuńJestem, przeczytałam zaległę posty.
OdpowiedzUsuńA co do różu w wydaniu ostatnie dwa zdjęcia jest oki:-)Zwłaszcza ostanie zdjęcie ta Lalka wytargana Brunetka i biała ściana, wszystko fajowe. Pozdrawiam Kasiu
Balbinko, właśnie o Tobie myślałam :). Wróciłaś już na dobre? Pozdrawiam Cię mocno!
OdpowiedzUsuńnie jeszcze nie tylko zaglądam jestem zaszkolona do 17 listopada:-)
OdpowiedzUsuńBalbina
To tylko 12 dni - szybko minie! Trzymaj się ciepło Balbinko.
OdpowiedzUsuń