wtorek, 15 listopada 2011

CZARNE KUCHNIE

Jakiś czas temu przedstawiałam białe kuchnie, więc teraz przyszła kolej na czarne. 

Jest wśród Was odważny, ktoś zdecydowałby się na czerń w kuchni? 

Jeszcze do niedawna kolor ten był dość mało popularny. Ostatnio daje się zauważyć zwrot o 180 stopni. Tylko w październiku zaprojektowaliśmy dwie czarne kuchnie lakierowane na wysoki połysk. Jedną z nich chciałam Wam dzisiaj zaprezentować.

 1 - metalowa lampa, 2 - lampa wisząca, 3 - plakietki, 4 - chlebak, 5 - pojemnik, 6 - tablica, Ib Laursen; 7 - koszyk na butelki, Impressionen; 8 - zestaw sztućców, Duka; 9 - wielofunkcyjny robot, Kitchen Aid.



Wizualizacja: DOBRE PROJEKTY.
W zeszłym tygodniu zakończyliśmy pracę nad projektem kuchni w Gdańsku. Na prośbę klientki została wykonana z płyty lakierowanej na wysoki połysk. Całość miała zostać utrzymana w eleganckim stylu glamour. Szafki znajdujące się pod blatem są krótsze i zawieszone zostały 30 cm nad posadzką. Wydobywa się spod nich oświetlenie liniowe, które jeszcze bardziej pogłębia wrażenie, że meble lewitują. Zastosowaliśmy czarny piekarnik Ora Ito firmy Gorenje, czarny, ceramiczny zlewozmywak i płytę grzejną. Fronty szafy w przedpokoju swoimi poziomymi lamelkami również w kolorze czarnym przełamują gładkie, lśniące płaszczyzny. Nad stołem zaproponowaliśmy lampę Caboche - jedną z moich ulubionych. 



A tu dużo czerni: ściana, blaty i lampy, natomiast szafki dla odmiany białe.

9 komentarzy:

  1. W calosci Kasiu bardzo mi sie podoba ale jednak nie do mnie,ja zawsze naj naj czulam sie z bialym i pewnie juz tak zostanie bez znaczenia jak zmienia sie moda, to zawsze moj ulubiony kolor mebelkow. Mimo to kuchnie pokazane przez Ciebie sa piekne! tak jak mowisz pomieszczenia nie wydaja sie ciemne ale tez sa dosc duze, w mojej malutkiej kuchence, musze pokazac wam cala! czarny by ja chyba cala pochlonal. Projekty sa swietne! Pozdrawiam i dzieki za kolejny interesujacy post!!!
    papappapa

    Syl

    OdpowiedzUsuń
  2. Syl, sama osobiście wybrałabym białą, ale czarna też jest piękna, i szara również :)

    Widziałam prezent, jaki podarowałaś Anicie - super!

    Pozdrawiam Cię Syl serdecznie z mroźnego brrr Gdańska :)

    OdpowiedzUsuń
  3. eee nie moje klimaty, mimo wszystko zbyt mrocznie :P czarny tak, ale tylko w dodatkach :) pozdrowionka z mroznego Blizne Jasińskiego ;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee-eeeeeeeeee ne ne ne czarna kuchnia kojarzy mi się z cold fish ble ja to koroneczki drewienko duperelki ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Lu, oby do wiosny! :)

    Monika, a Ciebie chyba niedługo czeka montaż kuchni skoro już malują :). Wybrałaś fronty fornirowane?

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. oj jedynie ta wersja ze ścianą na zapiski mi się podoba,moje mieszkanko jest dosyć ciemne i ja stawiam na jasne kolory jednak;]

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy blog! Dodaję do ulubionych:-)100% Nasze klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  8. To nie prawda że czerń "pochłania" przestrzeń, jeśli tak, to w połączeniu z innymi kolorami tworzy przytulne wnętrze. Oczywiście nie każdemu musi to odpowiadać. Mam czarną kuchnię i następna jeśli będzie, to też czarna.

    OdpowiedzUsuń
  9. Już kolejny raz trafiam na twój blog z wyszukiwarki podczas szukania inspiracji. Trafiasz w mój gust. Właśnie się poważnie zastanawiam nad czarnymi dodatkami w kuchni. Przy białych meblach strzał w dziesiątkę. Poza tym, taki zestaw ucieszy też mojego M. Uwielbia kontrasty. To taki ukłon w jego stronę przy moich ciągotach do bieli.

    OdpowiedzUsuń