poniedziałek, 17 grudnia 2012

LUBIĘ

Wykonanie blaszki sernika? Myślę - nuda! Lecz, gdy mowa o bułeczkach, babeczkach, herbatnikach czy pierniczkach - to coś dla mnie! Zdecydowanie odnajduje się w niewielkich formach tworzonych najlepiej na dużą skalę!


A co Wy preferujecie?
  
A już wkrótce wypatrujcie na DP-blogu wpisu o książkach kulinarnych, które dostałam niedawno od przyjaciół.
Serdecznie pozdrawiam! 

13 komentarzy:

  1. Jakie cudne:) I smakowicie wyglądają:) A u nas pierniczki, pierniczki.. Dziś Ola dostała wytęsknione upiększacze w kolorze PINK no i mamy różowe renifery:):) Jak zdążę, zrobię im jutro portrety:) Pozdrowienia cieplutkie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różowe renifery? :)
      W takim razie Aniu, będę zaglądać.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Trafiła kosa... jestem fanką serników, szczerze? Uwielbiam wszystko co słodkie, więc bułeczkami nie pogardziłabym ;)
    pozdrawiam ciepło
    marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam sernik, ale jeść a nie przygotowywać;) Twoje słodkości wyglądają pysznie, a mi ostatnio po głowie chodzą cynamonowe bułeczki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta, uwielbiam kanelbullar. Jeśli się zdecydujesz - czekam na zdjęcia na Twoim blogu.
      Trzymaj się ciepło!

      Usuń
  4. Wszystko, co słodkie :))
    Do ciasteczek, babeczek potrzeba więcej precyzji i cierpliwości...
    Choć w niedzielę pokusiłam się i zrobiłam ciasteczka owsiane z żurawiną - pycha, niestety strasznie ciągają :)

    pozdrowienia,
    Agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, ciasteczka owsiane zazwyczaj kupuję, ale książka od Was inspiruje i myślę, że wkrótce też się pokuszę o ich zrobienie. Na razie pierwszeństwo mają pierniczki i uszka z grzybami :)

      Sopot zasypany?
      Uściski i do zobaczenia!

      Usuń
  5. Wszystko fajnie, pani Kasiu, ale gdzie przepis ? :P
    pozdrowienia ze Starej Stajni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepis jest bardzo prosty. To taka moja spontaniczna modyfikacja przepisu na szwedzkie lussekatter. Spiszę składniki i umieszczę na blogu.
      Pozdrawiam bardzo serdecznie!

      Usuń
  6. Kasiu, ja nie w kwestii wypieków - tym razem pojawiam się nico offtopowo, a mianowicie chodzi mi o Wasz blat. Czy on jest olejowany lub jakoś bielony? Pytam, bo uzyskaliście fantastyczny odcień. Poszukuję podobnego, pasowałby mi do bielonej podłogi w dziennym i gresu w kuchni. Chciałam więc zapytać: skąd można wyczarować taki blat?

    OdpowiedzUsuń