Znając odpowiednie triki można optycznie podwyższyć lub obniżyć malowane pomieszczenie, powiększyć je lub zmniejszyć. Dzięki umiejętnemu zastosowaniu wzorów potrafimy rozszerzyć wnętrze lub sprawić, że będzie wydawało się węższe niż w rzeczywistości. Oto kilka zasad stosowania koloru i wzoru we wnętrzach, aby uzyskać zamierzony efekt.
Miłego dnia!
A jutro konkurs, na który zapraszam serdecznie wszystkich chętnych chcących wziąć udział w zabawie!
Kasiu, u mnie dodatkowo przy ciemnych podłogach: uczucie wiecznego zdenerwowania ;-))))))))
OdpowiedzUsuńA poziome pasy powinnam chyba zastosować w każdym pomieszczeniu :-))))
Fajny post!
Ciekawa jestem, jaki konkurs wymyśliłaś :-)
Pozdrowienia z wiosennego Śląska ;-)
U mnie to samo ciemne podłogi i meble przyprawiają mnie już o depresje na szczęście zaczęliśmy remont na pietrze i teraz śmiesznie to wygląda bo góra-biało dębowa a dól mahoniowo- palisandrowy, naprawiamy błędy sprzed 10 lat. Oczywiście większość czasu spędzamy na górze. Myślę o tapecie w pionowe pasy w pokoju ze skosami nie chcę jej kłaść na wszystkich ścianach i tylko do połowy ściany i ciągle się zastanawiam czy dobrze będzie wyglądać . Tapeta w biało - czarne pasy i białe ściany. Fajny post nie mogę się doczekać konkursu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia
muszę do tego wrócić,choć w wymarzonym M to chyba wszystko pierdyknę na biało ,a potem będę myśleć jak mi się mieszka :P
OdpowiedzUsuńnasz prostokątny stołowy ma jedną czerwoną ścianę-krótszą i ciemną podłoge-więc chyba dobrze;p
a przedpokój jest wąski i ma do połowy pasy-więc nie dobrze :p
a reszta to masakara-wolę o tym nie myśleć :p
oo, bardzo przydatne informacje..dzięki
OdpowiedzUsuńja jestem za jasne ścinany i jasny sufit, najlepiej biały.z podłogami U mnie już za późno, ale podobają mi się ciemne :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, poziome pasy optycznie bardzo poszerzają pomieszczenie. Nie stosujemy tego rozwiązania za często. Podobny efekt otrzymamy po położeniu kafli ściennych horyzontalnie.
OdpowiedzUsuńAga, a ja jestem ciekawa Waszej reakcji na konkurs. Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Najtrudniejszy jest chyba pierwszy raz :)
Kasiu, to rzeczywiście spory kontrast :). Tapeta w pasy położona tylko do pewnej wysokości na pewno odwróci uwagę od skosów. A może pasy poziome? W poczekalni czeka materiał o czarno-białych pasach na poduszkach, tapetach i dywanach. Myślę, że ukaże się w przyszłym tygodniu :). Ja też już nie mogę doczekać się konkursu :)
Anitko, jak pomalujesz na biało to na pewno nie będzie skuchy :). No i koniecznie koziołki! :)
Macie już coś konkretnego na oku?
Karolinko, proszę! :) Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam na jutro!
Olu, jasne ściany są dobrym tłem dla wszelkich dekoracji i nie męczą. Pozdrawiam serdecznie!
O, to już wiem skąd różnica w męża i moim podejściu do podłóg- on potrzebuje bezpieczeństwa, ja lubię przestrzeń (i wolność-przypis własny, hehe).
OdpowiedzUsuńAle fajna muzyka (i filmik) obok, tam po prawej:)
No i co będzie jutro?????? Palce zagryzam;/
Pozdrówki!
Cześć Bea! Powiedz mi jaką podłogę lubisz, a powiem Ci kim jestem ;).
OdpowiedzUsuńMuzyka fajna :). Takie połączenie wczesnego Stinga z Peterem Gabrielem, a wszystko osnute magicznym klimatem "Amelii".
Pozdrawiam serdecznie!
świetny artykuł ;)
OdpowiedzUsuńLidia
Thx :)
OdpowiedzUsuńKasiu zaintrygowało mnie to ciemne ściny zachodzące na biały sufit. Kurcze uwielbiam wysokie wnętrza. A może to pomysł na optyczne podwyższenie, zwłaszcza, że na wisonę lub lato maluje sralon czyt.salon na ciemny szary, ale taki ciemny, ciemny. Może najpierw zrobie zdjęcie i zamaluje w paincie
OdpowiedzUsuń