Lubię jej jasne, przestronne wnętrze, dębowy common table, z bukietem białych lilii w wazonie. Lubię crème brûlée, tartę cytrynową, assiette de charcuterie i omlet na słodko. Lubię to, w jaki sposób łączy pokolenia. Działa w Warszawie, Krakowie, od kilku miesięcy także we Wrocławiu. A kiedy Gdańsk będzie miał swoją Charlotte? ♥
Dzisiaj na moim blogu pozostajemy w tym samym temacie co wczoraj i przedwczoraj. Mam nadzieję, że nie macie dość... Moja ulubiona kuchnia? Minimalistyczna, w której industrialny szyk przeplata się z klimatem bistro. Białe płytki ścienne od blatu aż po sam sufit, metalowe dodatki, czarna tablica kredowa i koniecznie bielone drewno, które ociepla to chłodne wnętrze. A jakie są Wasze idealne kuchnie?
Tablica kredowa, która służy do przekazywania codziennych wiadomości, wprowadza osobistą i bezpośrednią atmosferę, jednocześnie dodając wnętrzu uroku. Dodam tylko, że ta tablica dostępna jest w naszym sklepiku DOBRYCH PROJEKTÓW.