piątek, 30 czerwca 2017

LASTRYKO

Lastryko to oprócz betonu ulubiony materiał stosowany w budownictwie lat 70-tych i 80-tych. Później odeszło do lamusa, aby powrócić hucznie jako odkrycie 2017-go roku. 

Lastryko, ale co to właściwie jest? Być może niektórzy z Was pamiętają parapety okienne i schody na klatkach bloków budowanych w PRL? To sztuczny kamień będący mieszanką betonu uzyskanego z cementu portlandzkiego, odpowiednio dobranych grysów kamiennych oraz trwałego barwnika cementowego. Najbardziej popularne niegdyś lastryko to te wynikające z połączenia marmurowego grysu i białego cementu. Obecnie terazzo możemy barwić na dowolne kolory i wybierać dekoracyjne kamienie, co daje bardzo ciekawe efekty wizualne. Ostateczny wygląd tego materiału osiągamy przez szlifowanie, następnie gruntowanie i nabłyszczanie. Plusem jest jego odporność na zabrudzenia, ścieranie i niższa, w porównaniu z kamieniem, cena.

5 komentarzy:

  1. Kasiu, na Instagramie napisałam, że jestem trochę przerażona - mam nadzieję, że wiesz czemu 😉
    Jeśli chodzi o te kuchnie, to rzeczywiście teraz już wiem czemu Cię zachwyciły. Lastryko wygląda w nich niesamowicie elegancko. Już samo dobranie kolorów jest piękne. Dobrze, że wpadają Ci w oko takie nowości, bo sama pewnie nie zwróciłabym na to uwagi 😁 Powrót tego materiału można chyba przyrównać do niedawnego powrotu politury, którą uwielbiam. I dodatkowo wychodzi na to, że nie tylko w branży odzieżowej moda powraca cyklicznie 😀 Pozdrawiam Cię gorąco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, wiem, wiem :) Mi samej jeszcze niedawno słowo lastryko nie kojarzyło się najlepiej :), ale w tych kuchniach (skądinąd bardzo podobnych do siebie) wygląda rewelacyjnie.
      Politurę uwielbiam. W zeszłym roku mocniej zainteresowałam się tematem jej nakładania. Bardzo ciekawe i przyjemne zajęcie :)
      Sylwia, dziękuję za komentarz ❤ Czekam na Twój wpis o instalacjach, tynkach i wylewkach.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. Lastrico kojarzy mi się ze schodami i łazienkowymi posadzkami w blokach z wielkiej płyty. Sami mieliśmy taką podłogę. Wtedy mi się nie podobała i jak tylko udało się zdobyć kafelki to zaraz ją nimi przykryliśmy. Dzisiaj patrząc na te piękne wnętrza z lastrico zastanowiłabym się trzy razy zanim położyłabym kafle.

    Małgorzata

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawie się prezentuje lastrico na tych zdjęciach, przy okazji pięknie urządzone wnętrza, wszystko idealnie pasuje. Na pewno jest to ciekawa alternatywa.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie wnętrza są w moim mniemaniu najbardziej designerskie i najbardziej nowoczesne. Idealny kontrast dla wszechobecnych skandynawskich inspiracji, na widok których zdarza mi się już ziewać.

    OdpowiedzUsuń