Z okazji obchodzonego dzisiaj Światowego Dnia Ziemi zapraszam wszystkich na porządną dawkę koloru zielonego!
Szukam ciekawych przepisów na dania z awokado. Może macie swoje wypróbowane, godne polecenia, którymi chcielibyście się podzielić?
Fikus
lirolistny jest prezentem od naszych przyjaciół. Przebył długą drogę z
Holandii do Koszalina, potem do Sopotu, żeby ostatecznie trafić do nas,
do Gdańska.
Więcej o fikusach lirolistnych przeczytacie: TU i TUTAJ.
Tak naprawde nie mam pojecia o kwiatach. Dopiero od niedawna je odkrylam na nowo i ostroznie wprowadzam je do swych pomieszczen. Na szczescie moj znajomy ma ogrodnicze wyksztalcenie, wiec jak mi cos schnie to czuje sie bezpiecznie, wiedzac, ze moze mi pomoc. Pozdrawiam cieplo :)
Paula, tak na prawdę to ja też nie mam pojęcia o kwiatach. Moim marzeniem było posiadanie fikusa lirolistnego. Jest piękny. To prezent od naszych przyjaciół, więc teraz chucham na niego i dmucham, żeby nie dać plamy. Nie ma co ukrywać, moje kwiaty muszą być wytrzymałe :), dlatego ostatniej zimy bardzo sprawdziło mi się drzewko ogrodowe, które hoduję w domu. Jest rewelacyjne i planuję kupić ich więcej :)
Awokado UWIELBIAM!! Raz w tygodniu MUSZĘ je zjeść :)) To chyba uzależnienie...:)) Najczęściej robię uproszczone guacamole (bo to najszybszy i najsmaczniejszy sposób na awokado):rozgniatam dojrzałe awokado+sok z cytryny+sól i pieprz+obecnie kiełki-PYCHA! Robiłam również grzanki z awokado i serem żółtym (na ostatnim spotkaniu:), lubię też jajka faszerowane awokado: jajka ugotowane na twardo, przecięte na pół, żółtko wymieszane z doprawionym awokado. Świetne przepisy są na wypróbowanej przeze mnie stronce: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/awokado/przepisy.html
Trzymamy kciuki za fikusa. Też chuchaliśmy na niego, więc na pewno będzie rósł dobrze :))
aGa, myślę, że jednym z tematów przyszłej imprezy będzie właśnie awokado i sposoby jego przyrządzania ;) Na razie fikus miewa się świetnie, chociaż nadal nie przesadzony...
Tak naprawde nie mam pojecia o kwiatach. Dopiero od niedawna je odkrylam na nowo i ostroznie wprowadzam je do swych pomieszczen. Na szczescie moj znajomy ma ogrodnicze wyksztalcenie, wiec jak mi cos schnie to czuje sie bezpiecznie, wiedzac, ze moze mi pomoc. Pozdrawiam cieplo :)
OdpowiedzUsuńPaula, tak na prawdę to ja też nie mam pojęcia o kwiatach. Moim marzeniem było posiadanie fikusa lirolistnego. Jest piękny. To prezent od naszych przyjaciół, więc teraz chucham na niego i dmucham, żeby nie dać plamy.
UsuńNie ma co ukrywać, moje kwiaty muszą być wytrzymałe :), dlatego ostatniej zimy bardzo sprawdziło mi się drzewko ogrodowe, które hoduję w domu. Jest rewelacyjne i planuję kupić ich więcej :)
Trzymaj się ciepło!
A moge poznac nazwe drzewka? :)
UsuńJasne :) To ognik, który kwitnie (chyba na biało) i ma dłuugie i ostre kolce.
UsuńAwokado UWIELBIAM!! Raz w tygodniu MUSZĘ je zjeść :)) To chyba uzależnienie...:))
OdpowiedzUsuńNajczęściej robię uproszczone guacamole (bo to najszybszy i najsmaczniejszy sposób na awokado):rozgniatam dojrzałe awokado+sok z cytryny+sól i pieprz+obecnie kiełki-PYCHA!
Robiłam również grzanki z awokado i serem żółtym (na ostatnim spotkaniu:), lubię też jajka faszerowane awokado: jajka ugotowane na twardo, przecięte na pół, żółtko wymieszane z doprawionym awokado.
Świetne przepisy są na wypróbowanej przeze mnie stronce: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/awokado/przepisy.html
Trzymamy kciuki za fikusa. Też chuchaliśmy na niego, więc na pewno będzie rósł dobrze :))
Miłego dnia,
aGata
aGa, myślę, że jednym z tematów przyszłej imprezy będzie właśnie awokado i sposoby jego przyrządzania ;)
UsuńNa razie fikus miewa się świetnie, chociaż nadal nie przesadzony...
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Great, great green...
OdpowiedzUsuńXX
Exactly! :)
Usuń