ps. A tymczasem pogoda w Gdańsku nie zachęca nawet do wyjścia na balkon, nie mówiąc już tym bardziej o majówce w plenerze.
poniedziałek, 29 kwietnia 2013
PNĄCZA
Pnące rośliny doniczkowe, przyznam, że trochę przeze mnie zapomniane, odkrywam dziś na nowo. Pnącza są dekoracyjne, wytrzymałe, mało wymagające i szybko rosną. Najpopularniejszą ich domową odmianą jest bluszcz pospolity (hedera helix). Można go przycinać i formować na różnego rodzaju podporach (kratkach, palikach i obręczach) lub, tak jak widać na zdjęciach, ich pędy mogą swobodnie zwisać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podobno bluszcz hodowany w domu przynosi pecha ;)
OdpowiedzUsuńostatnio również zainteresowałam się takimi roślinkami i zakupiłam bluszcz, świetnie wygląda! pozdrawiam ze słonecznego i ciepłego Podkarpacia!
OdpowiedzUsuńKatarzyno, Kasiu, Kasieńko
OdpowiedzUsuńUwielbiam bluszczyki i mam je w domu. Pięknie wyglądają we wnętrzach. Czy przynoszą pecha? Nie wiem. Ja z tych szczęśliwych.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Basia S.
Pnącza są świetne! Tylko mi się trochę się kojarzą ze stylem wnętrz w latach 80-90 :) Ale czas zmienić te wspomnienia.
OdpowiedzUsuńBardzo lubie bluszcz, zwykle wtykam go w kazda donice na tarasie, a w ogromnej bialej mam calkiem spory okaz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
A ja zasuszylam swego bluszcza, bo byl w zbyt dlugiej doniczce (tak kupiony) i za pozno zorientowalam sie, ze nie ma szansy korzaonkami siagnac dna gdzie byla woda. Chetnie kupilabym nowy. W kwiaciarniach widze czesto bluszcze zaplecione na drucie w ksztalcie serca.
OdpowiedzUsuńPaula, a kojarzysz Corokię - niewielką roślinę doniczkową przypominającą krzaczek? Jest popularna w Skandynawii. Niestety w Polsce niedostępna. Poluję na nią od dłuższego czasu z marnym skutkiem ;)
UsuńMoże uda mi się kupić w Sthlm'ie.
Ja mam na oku wyjątkowy bluszcz - listki są koloru biało-zielonego (środek jest biały, a obwódka zielona).
OdpowiedzUsuńJest śliczny, dużo bardziej delikatny niż ciemnozielony, tradycyjny bluszcz.
Uściski i miłego weekendu!!
aGata