1 - kosz z tkaniny, H&M Home; 2 - szyld, 3 - etykiety, 4 - gałki meblowe, 5 - dekoracja, 6 - litery-dekoracja, Madam Stoltz; 7 - butelki, House Doctor; 8 - kinkiet, Ikea.
Wiosną tego roku mieliśmy przyjemność projektować kuchnię w kamienicy w centrum Gdyni. Całość miała być graficzna. Użyliśmy kontrastowych kolorów: czerni i bieli. Chłodne wnętrze "ociepliliśmy" sentencją wypisaną na ścianach pomieszczenia.
Lubię stosować litery jako dekoracje wnętrz. Szczególnie ciekawie wyglądają w pokojach dziecięcych.
Lubię stosować litery jako dekoracje wnętrz. Szczególnie ciekawie wyglądają w pokojach dziecięcych.
Kto lubi literowe dekoracje? Ręka do góry! :)
hej!Lubie i to bardzo! Jest u mnie troche tych literek,numerkow...
OdpowiedzUsuńSchody bardzo mi sie podobaja,chcialabym takie:)))
Pozdrowionka!
kuchnia super ale ja mam już dość białęgo na wysoki połysk w kuchni i ciągłęgow iszenia na szmacie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te schody, rewelacja
Uwielbiam literki na ścianach-mam ich w domu kilka ułożonych w ciekawe sentencje. Jak fajnie ze ja Cie znalazłam :-). Jest w wirtualnym świecie takich wnętrzarskich blogów sporo, ale ten robi na mnie wyjątkowe wrażenie bo jest pisany w naszym ojczystym języku-dziękuje ze jesteś:-))
OdpowiedzUsuńHEj uwielbiam cyferki literki we wnętrzach a taka sentencja w kuchni to takie moje malutkie marzenie na przyszłość
OdpowiedzUsuń