Ja uwielbiam :))) ale w sumie nie odpoczywam, bo zawsze coś jest do zrobienia :P na szczęście przyjemnego i widać tego efekty :) Dzisiaj np. zamierzam rozpakować kolejnych parę pudeł i doprowadzić kuchnię do porządku, żeby pokazać oczywiście :D Udanego weekendu Kasiu! Ruszasz no Blog Forum 2012??
Kasiu biały konik to mój faworyt, u nas sobotnie poranki rozciągają się do południa wszystko trwa dwa razy dłużej ja lubię wstać wcześniej jak wszyscy jeszcze śpią i mam czas tylko dla siebie :) Pozdrawiam i udanego weekendu życzę Kasia
Kasiu pytałaś o sarenkę u mnie na blogu. Kupiłam ją w Kołobrzegu w hurtowni art.dekoracyjnych. Jakbyś chciała mogłabym Ci taką zakupić jeśli jeszcze je mają.
Bardzo lubię :-) i wstaję wcześnie żeby nacieszyć się nią w pełnym wymiarze:-))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Joasiu, jesteś niesamowita! :) Jest 6.53. Sobota. Spać :)
UsuńDzisiaj przymierzam się do... projektu kulinarnego :). Pierogi z serem, owocami, i co tylko jeszcze przyjdzie nam do głowy i będzie tego dużo :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Właśnie! sobota to idealny moment na odpoczynek po całym tygodniu:)))) uwielbiam sobotnie poranki...
OdpowiedzUsuńmiłego dnia życzę
W takim razie udanej soboty!
UsuńJa uwielbiam :))) ale w sumie nie odpoczywam, bo zawsze coś jest do zrobienia :P na szczęście przyjemnego i widać tego efekty :) Dzisiaj np. zamierzam rozpakować kolejnych parę pudeł i doprowadzić kuchnię do porządku, żeby pokazać oczywiście :D Udanego weekendu Kasiu! Ruszasz no Blog Forum 2012??
OdpowiedzUsuńNie, Lu. Nie wybieram się. Mam mieszane uczucia względem tej imprezy.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Kasiu biały konik to mój faworyt, u nas sobotnie poranki rozciągają się do południa wszystko trwa dwa razy dłużej ja lubię wstać wcześniej jak wszyscy jeszcze śpią i mam czas tylko dla siebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i udanego weekendu życzę
Kasia
Kasiu, Tobie również.
UsuńOdbierz maila.
Pozdrawiam :)
Ja też dzisiaj kulinarnie!
OdpowiedzUsuńPiekę chlebek...:))
Zobaczymy co wyjdzie.
Udanej soboty i cierpliwości przy klejeniu pierogów!
Agata
Ja tez muszę się zabrać za zrobienie chleba z przepisu od Ciebie.
UsuńJeszcze kawka i startujemy z pierogami :)
Udanej soboty, Agatko!
Wyszedł przepyszny! W końcu przepis sprawdzony;)
UsuńJak tu wytłumaczyć dwulatkowi, że sobota i chciało by się pospać :) Mój słodziak robi pobudkę jak jeszcze szaro za oknem ;)
OdpowiedzUsuńEwelina, serdecznie witam Cię na moim blogu. Bardzo mi miło.
UsuńWczesne pobudki... wiem coś o tym :)
Pozdrawiam!
Kasiu pytałaś o sarenkę u mnie na blogu. Kupiłam ją w Kołobrzegu w hurtowni art.dekoracyjnych. Jakbyś chciała mogłabym Ci taką zakupić jeśli jeszcze je mają.
OdpowiedzUsuńGosiu, w takim razie rozejrzę się po trójmiejskich hurtowniach. A jak nie znajdę, to wtedy Ciebie poproszę. Jesteś kochana :)
UsuńPozdrawiam bardzo.