Pani Katarzyna miała już dość swojego kilkuletniego mieszkania - nieustawnego, posiadającego zbyt dużą kuchnię i nieproporcjonalnie malutki aneks sypialny. Próby sprzedania go zakończyły się brakiem sukcesu. Wtedy pani Kasia poprosiła nas o pomoc. Postanowiliśmy całkowicie zmienić układ przestrzenny mieszkania, aby uczynić go bardziej funkcjonalnym. Nasza klientka marzyła o jaśniejszym, większym i dobrze urządzonym wnętrzu. Dała nam wolną rękę. Chciała zatrzymać tylko jedną rzecz - zabytkową maszynę Singer na czarnych metalowych nogach.
W chwili obecnej mamy zakończoną fazę projektową. W listopadzie do mieszkania wchodzi nasza ekipa remontowa i zaczynamy! Szykuje się spektakularna zmiana.
Dwie ze ścian wykończymy licówką ceglaną malowaną na biało. Uzyskamy ciekawe zderzenie faktur: gładką, lakierowaną na wysoki połysk w kontrze z szorstką i matową cegłą. Pojawi się też dużo kontrastów kolorystycznych z dodatkiem energetyzującej żółtej barwy. Mogę zdradzić, że pewna ze ścian wraz ze znajdującymi się na niej drzwiami będzie w całości żółta.
Oto jedna z propozycji aranżacji przedstawionych naszej klientce. Jutro zapraszam na kolejną, bardziej stosowaną opcję kolorystyczną tego wnętrza.
Wow;-)) ale fajne, wszystko mi się podoba a grafiki wyglądają świetnie. Lubię antyki to pewnie bym coś wstawiła, uwielbiam ceglane ściany, sama mam ale narazie jest czerwona (stara cięta cegła z Malborka;-))))))). Powiedz mi tylko gdzie to ja znajdę taką poduchę:-)?
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Joasiu, bardzo podoba mi się ten projekt. To była naprawdę miła współpraca, bo pani Kasia jest przesympatyczną osobą, otwartą na nowe możliwości i zmiany.
UsuńWysyłam maila :)
Miłego dnia!
Katarzyno, Kasiu, Kasieńko
OdpowiedzUsuńCeglana ściana malowana na biało - miodzio. Aranżacja cudna. Wiadomo, czerń i biel, które bardzo lubię.
Czy na północy też tak zimno?
Miłego dnia.
Basia S.
Witam Pani Basieńko!
UsuńDzisiaj w Gdańsku piękne słońce i oby tak było jak najdłużej :)
Już nie możemy doczekać się realizacji tego projektu.
Miłego dnia.
Pozdrawiam serdecznie :)
witaj:)
OdpowiedzUsuńno i znowu ten cudny żółty z czernią i bielą w tle:) genialny projekt!
a maszyny też bym nie oddała:)
miłego piątku:*
zajrzyj do mnie, zapraszam:)
Dziękuję i pozdrawiam!
Usuń:)
Baaardzo jestem ciekawa tej żółtej ściany. Będzie taka bardzo, bardzo żółta jak poduszka (z cudnymi fioletowymi guzikami!), musztardowa czy jeszcze inna? Pozdr, ach!
OdpowiedzUsuńPlanujemy zastosować piękny, świetlisty, żółty kolor. Podczas trwania remontu zdecydujemy się już na konkretny odcień. Niezbędna jest tu praca ze wzornikiem i próbkami.
UsuńWieczorem zapraszam na nowy post o ciekawych poduszkach produkowanych w małej, szwedzkiej, rodzinnej firmie ze Sztokholmu.
Pozdrawiam!
A taaaak!!! Bardzo bardzo bardzo podoba mi się projekt...a poducha jest jak kropka nad i....to co najbardziej mnie tu zachwyca to fakt, że zmieniając poduszkę na inną (np soczysta zieleń, albo fuksj) zmienia się spojrzenie na CAŁE pomieszczenie! Super:)
OdpowiedzUsuńTak, Aniu. Takie wnętrze daje dużo możliwości.
UsuńPozdrawiam.
Udanego piątku!
Świetny projekt, żółta ściana intrygująca.
OdpowiedzUsuńKasiu
OdpowiedzUsuńProjekt jak dla mnie bomba w realu będzie się rewelacyjnie prezentować. Jak dla mnie na wielki plus ściana z cegły, lampa , fotel i poducha natomiast nie wiem dlaczego ale nie mogę się przekonać co do skóry na podłodze. Jestem bardzo ale to bardzo ciekawa żółtej ściany na pewno będzie robić duże wrażenie. Szkoda, że ja popełniłam tyle gaf przy wykańczaniu domu teraz muszę czekać na remont :(
Pozdrawiam serdecznie Kasia
Ten projekt salonu jest bardzo ładny.Mam pytanie odnośnie poduszki,gdzie taką można kupić (poduszka hay)?
OdpowiedzUsuń