Czasami warto zrobić coś innego niż zwykle. Przemycić trochę blasku w samym środku tygodnia...
Każda figurka konika z Dalarna posiada indywidualne cechy, chociaż z daleka wszystkie wyglądają tak samo. Te z jednostronnym wzorem kwiatowym dodatkowo posiadają inicjały konkretnego artysty, który zdobił danego konika. Są dopracowane w każdym calu. Po prostu idealne!
Miłego dnia!
Tak, tak, tak;-) bardzo subtelne, w takim towarzystwie każdy posiłek będzie smakował.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Kasiu.
Joasiu, ja również życzę Ci miłego dnia!
UsuńKończę kawę. W planerze mam na środę przygotowaną dłuugą listę spraw... No, to do roboty! :)
Katarzyno, Kasiu, Kasieńko.
OdpowiedzUsuńTo ja na miły początek dnia. Koniki cudne. Nie muszę chyba mówić, że stały się moim marzeniem. Tak ostatnio zaczynam każdy dzień: kawka i DOBRE PROJEKTY.
Jak fajnie, że Pani jest, Kasiu...
Basia S.
Pani Basiu, zawsze po przeczytaniu tylko samego wstępu Pani komentarza wiem kto jest jego nadawcą :). Miłe :).
UsuńSzczerze mówiąc szwedzkie koniki również były moim marzeniem, dlatego tak cieszę się, że mogę je mieć w ofercie naszego sklepiku. Kusi mnie, żeby zrobić im zdjęcie grupowe i umieścić na blogu :). Jest tego spora stadnina :)
Życzę miłego dnia!
Ale ja uwielbiam tutaj zaglądać. Zawsze masz dla nas coś ciekawego:)))
OdpowiedzUsuńPiękna biel na stole. Miło by było zjeść coś w miłym towarzystwie przy takim nakryciu...
a konik jest fantastyczny:) piękne ma te zdobienia. idę pooglądać w sklepiku
pozdrawiam ciepło i miłego dnia życzę
Na tle tej nieskazitelnej bieli wyróżnia się odrapane krzesło znajdujące się na pierwszym planie. To oryginalny mebel przywieziony ze Szwecji. Jakoś nie mam sumienia go przemalować. Zastanawiam się ile może mieć lat? Wygląda na kawał solidnej stolarskiej roboty...
UsuńUdanego dnia!
Właśnie! Uwielbiam takie drobiażdżki! Ach! Konik... mam nadzieję, że kiedyś jeden z nich będzie u mnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Marta, posiadanie konika z Dalarna było moim marzeniem, jednak te czerwone nie przekonywały mnie - zbyt duży folklor :). Stawiam na czerń i biel.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
konik już jest na mojej liście marzeń ... do zrealizowania w najbliższym czasie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gabrysiu, na niedzielę szykujemy pewną akcję dotyczącą zakupów w naszym sklepie. Myślę, że będzie to ciekawa opcja. Szczegóły opublikuję jutro po południu.
UsuńJestem w kontakcie.
Pozdrawiam serdecznie!
super :) ... ale przed konikiem jest jeszcze motyl:)
OdpowiedzUsuńPiękne są, wszystkie. I czerwone i białe i czarne. Niebieskie też. Tego co stoi na korytarzu zgadza mi się głaskać przed wyjściem z domu. Wariactwo takie ;)
OdpowiedzUsuń