wtorek, 11 września 2012

NA HELU

Sobotni wypad na Hel to jak zwykle mnóstwo inspiracji i czas miło spędzony w towarzystwie przyjaciół.

Miłego dnia!



Zdjęcia: Mikołaj Jóźwiak

20 komentarzy:

  1. Naładowałaś akumulatory, widać z tych ślicznych fotek.
    Miłego dnia
    jolanda

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu widzę, że często odwiedzasz Hel, ja jakoś zawsze stroniłam od wyjazdów w sezonie na półwysep zawsze przed oczami widzę pełno straganów, i barów podających smażoną rybę. Dawno nie odwiedzałam Hel ale muszę to nadrobić bo zdjęcia są cudne, pomyślałam o małej sesji fotograficznej z moimi brzdącami Pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, dziękuję. Autorem zdjęć jest mój kilkulatek :)

      Na Hel jeździmy przynajmniej dwa razy w roku: na otwarcie i zamknięcie sezonu :). Byliście w fokarium? Polecam tam wizytę z maluchami. Najlepiej pojawić się w godzinach karmienia fok (są dwie takie pory). Jedna z fok to Szwedka pochodząca ze Sztokholmu - Unda Marina :)

      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  3. O tak, zdecydowanie lubię to miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ...ale się rozmarzyłam :) i ta trawa, mam na balkonie ze trzy donice z trawą. Ciepły swetr, ciepła jesień, brak turystów.....sam cymes:)))jeszcze kocyk i termos z herbatą z rumem:)))
    Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu, masz trawę w doniczkach na balkonie??
      Dzisiaj wieczorem napiszę do Ciebie w tej sprawie maila :)

      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
    2. Mam:-) i czekam na list:-)

      Usuń
  5. Cudowne zdjęcia!
    Ach, zazdroszczę Wam tych wypadów na Hel.
    I ogólnie miejsca zamieszkania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabi, podoba mi się, że z Gdańska jest wszędzie blisko: na lotnisko, do portu na prom, na Hel, czy po prostu na plażę :)

      Trzymaj się ciepło i życzę dużo weny do blogowania! :)

      Usuń
  6. Przepiekne zdjecia, z pewnoscia w takim miejscu spedzony czas byl udany, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Atena, jak każdy nasz wyjazd na Hel i ten nie odbył się bez przygód.
      Warto tam pojechać (po sezonie).
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  7. az mi sie chce zanurzyc stopy w tym piasku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie opuszczone plaże i nawet jeśli jest pochmurno i wiatr wieje, to czuję się dobrze, plaża tylko dla mnie, to jest to:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta, dla mnie może być pochmurno, byle nie padało i nie było zamieci ;)
      A tak na poważnie, to pochmurne niebo daje możliwość stworzenia zdjęć o pewnego rodzaju dramaturgi niemożliwej do uzyskania przy pełnym nasłonecznieniu.

      No i mamy powrót lata :)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. To zdrowo tak czasem wypaść sobie nad morze;) Spakować ciepły sweter, dobry humor i w drogę!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne kolorkiii ! Spokój z takich zdjęć płynie ! :)

    OdpowiedzUsuń