U KOGO W DOMU PACHNIE DZISIAJ CYNAMONEM?
Czwartego października, czyli dokładnie dzisiaj, obchodzi się w Szwecji Kanelbullens Dag, czyli dzień cynamonowej bułeczki. Kanelbullar to bardzo popularna w Szwecji słodka przekąska. Posiada nawet swoją stronę internetową: kanelbullensdag.se
Przepis na kanelbullar, jak i wszystkie potrzebne do przyrządzenia tej szwedzkiej bułeczki wskazówki, znajdziecie na blogu mojego Tomasza POLISH KUCHNIA FACET.
Ha en bra dag!
Jakie pychotki, mniami
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKasiu, nie znałam dotąd tych bułeczek. Przepis jest ciekawy. Idę po cynamon ;-) I Ania
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto!
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ha kasiu dzisiaj taka piękna pogoda ze się nie chce w kuchni siedzieć ale pamiętałam bo 4 mojej siostry maź johannes ma urodzinki wiec oni już dzisiaj bułeczki do kawy zaliczyli nawet mam śliczna fotkę ze starówki W Kalmar bo pogoda taka sama jak w Gdańsku. PozdrawIam Kasia
OdpowiedzUsuńRzeczywiście starówka w Kalmar jest urocza. Gdy tam byliśmy świeciło piękne słońce i taką słoneczną ją zapamiętałam.
UsuńUwierzysz, że od pięciu miesięcy planuję napisać post o Varvsholmen i za każdym razem, gdy zabieram się za ten temat ostatecznie ląduje on w "poczekalni". Może wkrótce przyjdzie na niego czas, bo zdjęcia mamy piękne.
Pozdrawiam!
Jakie cudne! Ale u nas pewnie wygra szarlotka jutro:) Pozdrowienia Kasiu!
OdpowiedzUsuńTeż z cynamonem :)
UsuńUściski! ♥
kocham je i kochaac nie przestanę:)
OdpowiedzUsuńJa również! ♥
UsuńAle to ładnie zabrzmiało "na blogu mojego Tomasza" :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWłaśnie wkładam do piekarnika :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za przekierowania do naszych blogów. To miłe.
UsuńPozdrawiam!
Poproszę jedną. Nie, dwie, poproszę, jedną dodatkową dla M.
OdpowiedzUsuńTo mi tylko przypomina jak dawno nic nie piekłam... Takim przepisem warto sobie przypomnieć.
Polecam ten przepis z POLISH KUCHNIA FACET na tradycyjne kanelbullary, ale również na kanelbullary po włosku. Pycha! http://www.polishkuchniafacet.blogspot.com/2013/02/kanelbullar-po-wosku.html
Usuńo nie!!!!!!!!!!! przegapiłam wczoraj! ale to się da nadrobić :D
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak! :)
UsuńKasiu już od dawna się przymierzam do upieczenia tych bułeczek, kupiłam też drożdże. Teraz nie mam wyjścia. Twój post i przepis Tomasza spadł mi z nieba :) Zdjęcie dodatkowo mnie zachęca!
OdpowiedzUsuńmarta