Macie ochotę powłóczyć się ze mną po LAGERHAUS - szwedzkiej sieciówce z niezbyt drogimi dodatkami do wyposażenia wnętrz? No, to co? Zaczynamy!
Zakupy w towarzystwie przyjaciółki Agaty, która wraz z mężem tworzy ciekawy blog AKCJA MIGRACJA opowiadający o budowie ich domu na wsi.
Wieszaki lekko przypominające wyglądem kultowy Hang It All autorstwa małżeństwa Eames'ów. Niestety ten typ mocowania nie pasuje do drzwi bezprzylgowych.
Chusteczki higieniczne z pozytywnym przekazem :)
Żarówka + kabel w tekstylnym oplocie + abażur i voilà!
Wiele razy pokazywałam na DP-blogu ogrodową girlandę z żarówek w roli dekoracyjnego oświetlenia wnętrza. Mój zdecydowany faworyt!
Pomysł na ciekawe opakowanie prezentu? W tym sklepie o to nie trudno.
Eko torba z wnętrzem w kolorze seledynowym lub ta w kropki - dla mnie bomba!
Śniadaniowe gadżety dla minimalisty. Biały termos, piknikowy pojemnik i białe pudełko z napisem MADE BY ME. Kupuję!
Następnym razem zabiorę Was do najstarszego w Szwecji sklepu z designem, czyli do Svenskt Tenn.
Have a great Friday!
Bylam! Bylam! Zakupilam stempelki do ciastek i pojemnik na popcorn. A te zarowki sa modne bardzo i w wielu sklepach je widze. Niestety moj maz nie chce ich w domu.
OdpowiedzUsuńPaula, mamy u siebie żarówki na czarnym kablu - polecamy!
UsuńRzeczywiście sporo ich w tamtejszych sklepach. W Polsce dostępne głównie w internecie.
gdzie w Polsce można (w dobrej cenie !) kupić taki czarny kabel - jak najdłuższy ;) z żarówkami?
Usuńkupiłabym chyba wszystko!!!! ;)
OdpowiedzUsuńMoja pierwsza myśl po przekroczeniu progu tego sklepu była taka sama :)
UsuńJa zabieram komplet kaczuszek z serduszkami, niebieską tacę w kropki, do kompletu ręczniczek kuchenny, turkusowe poduszki:) Aha! Paterę z falbanką również:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNastępnym razem, kiedy będę w Szwecji na pewno tam zajrzę. Zwłaszcza, że przeczytałam w komentarzach, że mają nawet stempelki do ciastek:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, witam Cię serdecznie na moim blogu!
UsuńOj, właśnie te stempelki zupełnie przeoczyłam. No, cóż. Następnym razem :)
Pozdrawiam.
Witaj Kasiu:) A nam zabrakło czasu na takie zakupy:( No nic, następnym razem:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Aniu, Sztokholm jest olbrzymim miastem i myślę, że trudno podczas jednej wizyty odkryć jego wszystkie uroki i zakamarki. My mamy kilka miejsc, które chcielibyśmy jeszcze tam zobaczyć, więc powoli kwitną w głowach nowe plany związane z podróżą :)
UsuńUściski!
Jeeej!! to byłby mój osobisty raj :) Ale cudne miejsce i rzeczy - chyba musiałabym pojechać busem :P
OdpowiedzUsuńAniu, zgadzam się. Jak na zakupy to tylko przeprawić promem duuużego busa :)
UsuńW takim sklepie na pewno znalazłabym coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno! :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
oj .. ile ja tam widzę rzeczy które bym zakupiła.. w Malmo jest ? planuje odwiedzic znajomych w Malmo w tym roku .. moze bym sie wybrała i do tego sklepu .. a białe gadzety sniadaniowe super!!
OdpowiedzUsuńW Malmo jest nawet kilka :)
UsuńUwielbiam ten sklep! Jak na Szwecję, to tam ceny są naprawdę niskie. Ostatnio wiozłam z walizce papier do prezentów ze Sztokholmu, bo tak mi się spodobał :P
OdpowiedzUsuńOlu, haha doskonale Cię rozumiem z tym papierem :)
UsuńMasz rację w Lagerhaus ceny są przystępne. Poza tym w Szwecji, jak sama pewnie wiesz, wszystko jest niestety dużo droższe.
No ale zarabiają, też więcej niż my... Tak to już jest.
UsuńTo, prawda. I historia nie robiła im tak pod górkę jak nam, także ogólnie są trochę do przodu. Tak to już jest.
Usuń(Takie wieczorne rozmowy Polaków) :)
O matko i córko, Kasiu! Taca seledynowa w białe groszki, do tego taka sama ściereczka, biała patera na ciasto, torba w groszki, biały termos. To tak na szybko. Szkoda, że tak daleko.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia.
Basia S.
:))
UsuńBasiu, jest tam wszystkiego tak dużo, że przeoczyłam stempel do ciastek: http://www.lagerhaus.se/produkter/kok-matrum/270#kakstampel-home-made-p2725. Next time...
Najbliższy sklep w Kalmar :)
Uściski!
Świetny ten sklep;)
OdpowiedzUsuńEkstra sklepik! Ja chcę miętową tackę w kropeczki i ręczniczki miętowe do kompletu do mojej nowej kuchni!!!
OdpowiedzUsuńAch, tak! Super było!
OdpowiedzUsuńWstążeczki jeszcze nie wykorzystałam...
Myślisz, żeby dołączać tłumaczenie? :)
Do zobaczenia!!
Ha ha, myślę, że bez informacji trudno określić na jaką okazję pasuje ;)
UsuńDo zobaczenia!
ps. Jutro będzie baardzo svensko :) tylko tyle mogę zdradzić.
Pospacerowalabyn wśród tych polek ...
Usuń:)
UsuńA ja, że truskawkowo :)
OdpowiedzUsuńAga, super! Liczyliśmy na to :)
Usuńprzepadłam!!! :DDD
OdpowiedzUsuńja chcę białe pojemniki i patery na ciasto:) do tego poduchy w kratę i wieszaki z drewnianymi kulkami! :) dzięki za wycieczkę Kasiu:) udanego weekendu
Aniu, nie ma sprawy ;)
UsuńUdanego weekendu również.
Pozdrawiam!
Wyglada naprawdę zachecająco! Szkoda że gdzieś bliżej nie jest!!!!
OdpowiedzUsuńOj, tak. Szkoda.
UsuńCzasami aż niebezpiecznie tam wchodzić:) Za śmieszne pieniądze kupiłam tam jakiś czas temu na wyprzedaży paterę do tortu. Co jakiś czas pojawiają się ścierki pod tytułem "din mamma jobbar inte här" - twoja mama tu nie pracuje. Taką mam chęć kupić mojemu O. czasami :)))
OdpowiedzUsuńPamiętam jak natknęłam się na ten sklep w Goteborgu i wyszłam z białą paterą na ciasto. Teraz patrzę na tę paterę na Twoich zdjęciach. W ostatni weekend wywiozłam ją zresztą do mojej nowej kuchni nad morzem (biało kobaltowej - Ty byłaś dla mnie inspiracją dla tego połączenia).
OdpowiedzUsuńWszystko piekne tylko gdzie ten LAGER (piwo)???!!! ;-)
OdpowiedzUsuńHa ha. No, właśnie nie mam pojęcia skąd ta nazwa? :)
UsuńTam Lagerhaus sprzedaje wyposażenie wnętrz, a u nas firma Drutex produkuje okna ;)