Praca, pracą, ale tradycji musi stać się zadość, więc wkrótce w naszym domu pojawią się dekoracje świąteczne. Minimalne i zaserwowane z umiarem. Przecież najważniejsze jest by usiąść przy stole z bliskimi i cieszyć się chwilą, prawda?
Have a nice evening!
Oczywiście :) Spokój, wspólne spędzone chwile ... to bezcenne :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńDobry wieczór Kasiu
OdpowiedzUsuńFajne te zające. Mój dom jest już prawie udekorowany. Denerwują mnie tylko brudne okna. Już dwa tygodnie męczy mnie kaszel. Trudno, zdrowie ważniejsze. Jak dajesz radę Kasiu z tyloma obowiązkami?
Pozdrawiam serdecznie.
Basia S.
Basiu, ale czujesz się dobrze, tylko kaszel został?
UsuńWszystkie dodatkowe zajęcia (na przykład blogowanie) odbywa się kosztem snu. Poza tym chyba jesteśmy z Tomaszem dobrymi logistykami. I do przodu! :)
Trzymaj się ciepło!
ps. Zostały mi jeszcze tylko trzy okna do umycia. Zaskoczył mnie ten powrót zimy ;)
bardzo wazne jak w kazde swieta jest spotkanie z rodziną.. ale dekoracji sobie nie odmówię ;) ciut inne niz tu na zdjeciach..bardziej "bogato".. ale te tez sa bardzo ładne :D
OdpowiedzUsuńDobry wieczór, Kasiu!
OdpowiedzUsuńŚwietne dekoracje, bardzo podobają mi się czarne wzory na jajkach:)
Lubię też jajka przepiórze - są bardzo delikatne, widziałam również jajka pomalowane na srebrny kolor - ciekawy efekt :)
Dobrej nocy!
Niezłe, proste i efektowne. Pozwolisz, że skopiuję?
OdpowiedzUsuńnajważniejszy jest umiar :) Ja w tym roku po raz pierwszy poza domem i nie mogę powiedzieć żebym była smutna ihihihihihihi robię najprzyjemniejsze mazurki i faszerowane jaja , a całą resztą nie własnej produkcji będę się delektować u rodzinki .. Pozdrawiam Kasiu świątecznie
OdpowiedzUsuńekstra te słoiki!
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuń