wtorek, 4 grudnia 2012

KALENDARZ ADWENTOWY DOBRYCH PROJEKTÓW

Odliczacie dni do Wigilii? Obiecałam pokazać nasz kalendarz adwentowy, więc oto i on.

Powiem Wam szczerze, że nigdy tego nie robiłam, ale w tym roku postanowiłam na zmiany. Tak powstała myśl o wykonaniu kalendarza adwentowego. Zobaczyć radość na twarzy dziecka - bezcenne.

Inspiracji do wykonania kalendarza dostarczył mi mój zawód architekta. Pomyślałam, że 24 papierowe domki to byłoby to! Przypomniał mi się czas studiów i klejenie makiet. 


Projekt można wykonać własnoręcznie w domu. Nie wymaga nakładu finansowego, ale na pewno sporo czasu. Każdy domek zawieszony jest na nitce, którą związujemy razem z innymi, aby całość utworzyła girlandę. 


Jesteście ciekawi co znajduje się wewnątrz każdego domku?





Miłego dnia!

25 komentarzy:

  1. Kasiu, kalendarz jest cudny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu,
    Jestem pod wrażeniem, a u nas w tym roku nie ma kalendarza sama nie wiem dlaczego hmm :)
    Ściskam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny kalendarz,
    w tym roku nie robie bo mi się nic nie chce..

    OdpowiedzUsuń
  4. super !!! jakże inny od naszego :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to zupełnie inne style: Twój - nastrojowy i klimatyczny, mój - minimalistyczny, można powiedzieć nawet, że sterylny :)
      Oba, choć tak różne, bardzo mi się podobają.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  5. Postuluje, zeby dorosli tez mieli kalendarze adwentowe. Uwielbiam niespodzianki. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha ha. Zosiu, rewelacyjny postulat!
      No, właśnie: po kalendarzu adwentowym dla każdego dorosłego! :)

      Usuń
  6. Fajny pomysł, czasochłonny, ale ile przyjemności! U mnie jest kalendarz dla nastolatki zrobiliśmy go własnoręcznie i wszyscy czekamy codziennie co będzie w zawartości :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy pomysł, no jasne, że jestem ciekawa, a co, taka nasza natura:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karteczka z zadaniem i informacją, gdzie należy szukać prezentu :)

      Usuń
  8. No, no no, Kasiu, jestem w szoku. Cudnie, kiedy znalazłaś na to czas? A ja dzisiaj świętowałam Barbórkę. Podwójnie: z racji imienin oraz pracy w górnictwie. Dzień wolny od pracy spędziłam na lepieniu uszek podśpiewując: "Idzie górnik drogą, piórko mu się kiwa..." Po drinku dobrze mi szło. I lepienie i śpiewanie oczywiście.
    Pozdrawiam wieczorową porą.
    Basia S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basieńko, z okazji imienin STO LAT! STO LAT! Wszystkiego co najlepsze i spełnienia wszystkich marzeń :)

      Wszelkie nadprogramowe prace, takie jak na przykład ten kalendarz, powstają w nocy :)

      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
    2. Nocna Katarzyno, Kasiu, Kasieńko
      Serdecznie dziękuję za życzenia.
      Ja w nocy niczego nie zrobię. Jestem strasznym śpiochem. Podobno to się zmienia z wiekiem, ale u mnie jakoś nie bardzo.
      Serdecznie pozdrawiam z bielutkiego Śląska.
      Basia S.

      Usuń
  9. Kalendarz cudny! I Kasiu, jeju.. Podziwiam Cię z całego serca:) Bo w szkole traumą było wyklejanie takich brył - nigdy mi się krawędzie nie chciały spotkać:) Już łatwiej było z czapką górnika:)
    No i miło poczytać, że Barbórka nadal w modzie:):)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kasiu chapeau bas. Lubię Twój minimalistyczny styl a za pracowitość i cierpliwość podziwiam. Co do kalendarza dla dorosłych też miałam taki przebłysk. Dzień 1 - umyj okna, dzień 2 - upiecz pierniki, dzień 3 ...:)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny1bardzo prosty a jednakże bardzo piękny:)
    u mnie również kalendarz adwentowy własnej roboty:))) zajrzyj - zapraszam...
    zapraszam zresztą nie pierwszy raz:)
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  12. KALENDARZ BARDZO FAJNY:)))DZIĘKUJĘ ZA POMYSŁ:::))) BARDZO MI SIĘ PODOBA GWIAZDKA:))) RAZEM Z CÓRKĄ POSTARAMY SIĘ SKLECIĆ TAK CUDNĄ JAK TWOJA:))) CAŁUSKI ŚLĘ:))BECIA

    OdpowiedzUsuń
  13. fantastyczny pomysł! bardzo podoba mi się takie biało czarne rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń