Wreszcie przyszedł jednak czas, że postanowiłam kanelbullar przygotować sama w domu.
Co mnie zainspirowało?
Nowość. Książka pt.: "Fika. Przepisy na 30 klasycznych wypieków. Od małych ciasteczek po świąteczne ciasta", która pojawiła się w tym tygodniu w ofercie Ikea. Oprócz przepisu na bułeczki cynamonowe jest też podany sposób przygotowania popularnych w Szwecji lussekatter, czyli szafranowych bułeczek na Dzień Świętej Łucji, fińskich paluszków, ciasteczek na Dzień Szwecji, tortu Szwarcwaldzkiego po szwedzku i wiele innych.Ciekawa oprawa graficzna, charakterystyczna gramatura kartek, dobre stylizacje - na to zawsze zwracam uwagę. Przepisy podane są w uporządkowany i nieskomplikowany sposób, co zachęciło do działania nawet takiego nowicjusza kulinarnego jakim ja jestem.
Wszystkie składniki już czekają. No, prawie wszystkie... Czy ktoś orientuje się, gdzie w Gdańsku kupię kardamon?
A więc zaczynam! Ciekawe co z tego wyjdzie?
Pyszne a ich zrobienie, nawet dla amatora kuchennego, bardzo łatwe.
OdpowiedzUsuńKarina, wyszły pyszne i rzeczywiście są łatwe do wykonania. Chociaż następnym razem muszę trochę popracować nad kształtem :)
UsuńJutro postaram się umieścić zdjęcie.
Hej,
OdpowiedzUsuńUwielbiam kanelbullar u nas w domu zagościły na stałe, pieczemy je w piątki wieczorem i zawsze mamy czym poczęstować weekendowych gości. Bardzo szybko znikają. Po książkę muszę koniecznie się udać a fika znaczy przerwę na kawę i ciastko mniam.
Pozdrawiam Kasia z Gd
Cześć Kasiu,
UsuńU nas też powstał pomysł piątkowego pieczenia kanelbullar :)
Kasiu, czy Ty dodajesz do nich marcepan i kardamon? Ta wersja z książki jest chyba de lux :)
Teraz można robić przerwy na kawę z prawdziwym fikabröd :)
Pozdrawiam.
Czasem kardamon natomiast marcepanu nigdy chociaż muszę przyznać, że z marcepanem brzmi nieźle. Koniecznie muszę zakupić książkę i poeksperymentować :) Pozdrawiam
UsuńJa z kolei dodałam marcepan, ale kardamonu jednak nie udało mi się dostać. Muszę zaopatrzyć się do przyszłego piątku ;)
UsuńPozdrawiam
Kasiu trzeba się ratować sklepami w sieci np. yerbamatestore.pl, u nas w bomi wygląda jak za komuny puste półki ciekawe co otworzą w tym miejscu.
UsuńPozdrawiam Kasia
Kasiu, dzięki za info :)
UsuńPozdrawiam.
Pycha!
OdpowiedzUsuńNabrałam apetytu zarówno na książkę jak i na wypieki;-) wyglądają przepysznie.
OdpowiedzUsuńJoasiu, przeglądając tą książkę i przepisy na szwedzkie ciasta nabrałam ochoty, żeby wybrać się do szwedzkiej restauracji. Takiej niewielkiej prowadzonej przez rodowitego Szweda, ale chyba nie mamy takiej w Trójmieście. Przynajmniej ja o tym nic nie wiem :). Pomijam oczywiście "największą restaurację z kuchnią szwedzką" wiadomo gdzie :).
UsuńWiększość lokali to głównie "włoszczyzna", którą nb. też bardzo lubię :)
Pozdrawiam.
Kupuję kardamon w Bomi w Klifie. Na pewno jest Bomi gdzieś w Gdańsku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
W czterech dużych sklepach w Gdańsku nie było. Nie sadziłam, że to taka trudna do zdobycia przyprawa :)
UsuńTak myślałam, że w Bomi lub w Almie musi być na pewno.
Dziękuję i pozdrawiam.
ja nie wiem jak ty wyszukujesz takie rzeczy.. ale dlatego lubie tu do ciebie zagladac :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńIza, po pierwszej w nocy? Spać! :)
Katarzyno, Kasiu, Kasieńko. Kupowałam kardamon w sklepach ze zdrową żywnością. Ciastka wyglądają smakowicie. Szkoda, że do Gdańska tak daleko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Basia S.
Pani Basiu, witam serdecznie!
UsuńRzeczywiście z Żernicy do Gdańska trochę daleko, ale mogę wysłać pocztą :)
Niestety ta partia cynamonowych bułeczek już zniknęła. Robiąc kolejną chciałabym dopracować ich kształt tak, żeby były mocniej zwinięte :)
Pozdrawiam!