Wieczorem zapraszam na nowy materiał z zaplecza naszego DP-sklepu.
Have a nice day!
 |  |  |  |
środa, 21 listopada 2012
WIEŚCI Z BUDOWY
Właśnie wróciliśmy z remontowanego mieszkania. Etap wyburzeń jest już za nami. Dzisiaj mieliśmy konsultacje z elektrykiem. Jak zwykle wszystko przebiega zgodnie z projektem. Jest perfect! A jakie plany na dzień jutrzejszy? Ekipa zacznie pracę nad sufitem podwieszanym i dodatkowymi zabudowami, a potem przyjdzie czas na białą cegłę...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super nie obciełaś sobie głowy;-)))) remont to niełatwa sprawa a ekipy budowlane to zupełnie inna para kaloszy. Mamy kilka budów na koncie i kilka rozgrzebanych, przyznam że to niełatwa materia;-)))) tym bardziej podziwiam Ciebie. Bardzo jestem ciekawa efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Joasiu, realizacja każdego projektu to mnóstwo tematów z różnych dziedzin, które trzeba "ogarnąć". Wiele zależy od doboru odpowiednich ludzi, z którymi się współpracuje. Dla nas jest ważne, żeby byli oni konkretni, doświadczeni i aby była miła atmosfera, bo wówczas praca jest przyjemnością :)
UsuńMyślę, ze efekt końcowy będzie spektakularny. Biała cegła, żółta ściana... będzie dobrze! :)
Pozdrawiam serdecznie!
biała cegła....echh....uwielbiam
OdpowiedzUsuńKasiu jakbyś potrzebowała projektanta instalacji sanitarnych to daj znać, znam jednego:))
OdpowiedzUsuńKarolina, w chwili obecnej mamy pełny zespół, ale będę pamiętać.
UsuńDzięki!
Pozdrawiam.
He, he "Never give up!" to świetna koszulka jeśli chodzi o sprawy remontowe ;) ach!
OdpowiedzUsuńCała ekipa na budowie powinna takie nosić :). Temat do przemyślenia :)
UsuńPozdrawiam!
Katarzyno, Kasiu, Kasieńko
OdpowiedzUsuńBiała cegła, super. A jaka ładna projektantka.
Pozdrawiam wieczorową porą.
Basia S.
Ha ha. Basiu, dziękuję :)
UsuńReszta ekipy też niczego sobie ;)
Pozdrawiam serdecznie!
ps. Przymierzam się do napisania maila w sprawie ciasta piernikowego.
Uściski!
Katarzyno, Kasiu, Kasieńko
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o mój przepis na pierniczki, to trzeba się spieszyć. To ciasto musi leżakować ok. 6 tygodni. Być może da radę krócej, ale ja nigdy nie próbowałam.
Basia S.
Przepis wysłany. Aaa... i pozdrawiam Resztę ekipy.
OdpowiedzUsuńBasia S.
Basieńko, odbierz maila.
UsuńUściski!
Moje mieszkanie wygląda tak samo! Etap burzenia za nami a za chwilę zaczynamy gipsowanie, kładzenie płytek, itd!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kolejnych zdjęć z białą cegłą- po porostu ją uwielbiam!
Pozdrawiam, Anna
http://odinspiracjidorealizacji.blogspot.com/
"Jak zwykle wszystko przebiega zgodnie z projektem" Magiczne słowa jeśli chodzi o remont. Gratuluję :) Ale gdy taka kobieta porządzi, jak można nie słuchać? :)
OdpowiedzUsuń