w zeszła niedzielę chwyciłam w OBI takie 2 trójpaki....jeden dla mnie ....tez biały...i dla psiapsiółki...w fioletach....hiacynt to kwiat przyjaźni:))))))
Dziękuję! Również życzę miłej niedzieli. Dzisiaj zastanowię się nad tymi miejscami w 3city, które bym poleciła turyście i podeślę w mailu. Pozdrawiam serdecznie!
Ach, te hiacynty! Mam wobec nich mieszane uczucia. Gościły u mnie prawie całą zimę, dodawały kolorków, ale co z nimi robić, jak przekwitną? No i ten zapach... Uhonorowałam je, jednak małą sesją zdjęciową ;) Widzę, że u Ciebie piękne słonko! pozdrawiam marta z ohmyhome.pl
Marta, widziałam Twoje hiacynty - piękne. No, właśnie co potem zrobić z tymi cebulkami? Miałam sprawdzić w necie, ale jakoś czasu brak. Pozdrawiam serdecznie!
Hej Kasiu, ja włożyłam zasuszoną cebulę do wody i czekam na cud - może mój jedyny hiacynt ponownie zakwitnie - oczywiście podobnie jak u Ciebie - "only biały" ;))) Pozdrawiam serdecznie!
w zeszła niedzielę chwyciłam w OBI takie 2 trójpaki....jeden dla mnie ....tez biały...i dla psiapsiółki...w fioletach....hiacynt to kwiat przyjaźni:))))))
OdpowiedzUsuńQrko, były też fioletowe, ale ja - only white ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
O it is, Ooo it is:-))) Milej niedzieli Kasiu!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Również życzę miłej niedzieli. Dzisiaj zastanowię się nad tymi miejscami w 3city, które bym poleciła turyście i podeślę w mailu. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńAch, te hiacynty! Mam wobec nich mieszane uczucia. Gościły u mnie prawie całą zimę, dodawały kolorków, ale co z nimi robić, jak przekwitną? No i ten zapach... Uhonorowałam je, jednak małą sesją zdjęciową ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że u Ciebie piękne słonko!
pozdrawiam
marta z ohmyhome.pl
Marta, widziałam Twoje hiacynty - piękne. No, właśnie co potem zrobić z tymi cebulkami? Miałam sprawdzić w necie, ale jakoś czasu brak. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńHiacynty - bez nich nie ma dla mnie wiosny ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! :)
Usuńchyba wybiorę się na zakupy, bo moje powoli przekwitają, pewnie jeszcze kilka dni i wymienię je na nowszy model:)
OdpowiedzUsuńMarta nie wiem, czy to akurat Ci po drodze, ale w LM na Grunwaldzkiej mają akurat świeżą dostawę :)
UsuńMam bliżej do tego przy Auchan, ale myślę, że dla nich to i na Grunwaldzką przez korki się przebiję:)
Usuń"Moim" LM jest też ten przy Auchan, ale dział ogrodniczy wolę w sklepie przy Grunwaldzkiej :)
UsuńI jak pięknie u Ciebie słoneczko świeci!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wiosenne bulwy!
OdpowiedzUsuńHej Kasiu, ja włożyłam zasuszoną cebulę do wody i czekam na cud - może mój jedyny hiacynt ponownie zakwitnie - oczywiście podobnie jak u Ciebie - "only biały" ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
piekny blog, wiele cudownych inspiracji!
OdpowiedzUsuń