Znam dużo osób, które marzą o pomalowaniu drewnianej podłogi na biało i też takich, którzy już to zrobili. A co powiecie na podłogę w kolorze czarnym? Polakierowana na wysoki połysk, taka jaką widzicie na załączonych dzisiaj zdjęciach, tworzy interesujący efekt tafli odbijającej światło.
Przyznam, że bardzo lubię czarne podłogi. W połączeniu z bielą wysokich listew przyściennych wyglądają imponująco. Takie wnętrza emanują tajemniczością i są nieco ekstrawaganckie. Czy to podłogi zarezerwowane tylko dla odważnych? Być może. W takim razie mnie można do nich zaliczyć.
śliczna jest, tylko tak sobie myślę, że pewnie widać na niej każdy pyłek i drobinkę kurzu. Dlatego wbrew pozorom biała może być praktyczniejsza.
OdpowiedzUsuńPrzetestowane - czarna podłoga to zmora przy psach :)
Usuńczemu nie? ma w sobie to COŚ ...
OdpowiedzUsuńPodoba mi się konsekwentna kolorystyka: tylko czerń i biel.
OdpowiedzUsuńZwróciłam też uwagę na dekoracyjne kasetony na suficie. Ciekawe rozwiązanie, choć w Polsce nie kojarzą się chyba najlepiej.
Halina z Warszawy
No jasne, że tak, ale nie z białymi kłakami mojego goldena ;)))
OdpowiedzUsuńAnia wybierasz kolor podłogi zgodnie z kolorem sierści i załatwione ;-)
UsuńA.Biernacka
dokładnie tak ;)
Usuńhihihihi to samo chciałam powiedziec , że paproszki chyba widać baaardzo wyraźnie .. ale ogólnie to baardzo fajny pomysł !!
OdpowiedzUsuńCzarna tak ale tylko w zestawieniu z bielą , ja wole jednak biała. Na ciemnej podłodze wszystko widac każdy okruszek. Ale w tym roku poszalałam i mam jedną ścianę czarną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia
No, proszę! :) Super. Farba tablicowa?
UsuńA widziałaś tą metamorfozę? klik
Pozdrawiam!
Na podłogę się nie zdecydowałam, ale na... SCHODY tak! Właśnie tydzień temu mój luby pomalował prowadzące na poddasze schody w naszym salonie na czarno. Stojąc przy półce z farbami w markecie budowlanym nadal walczyłam z myślami: no piękne, ale przecież będzie widać kurz... Wygrała jednak myśl: no i co z tego? Wytrze się :-) No i mamy czarne piękne schody, które dodały białemu wnętrzu tego Czegoś! Zachęcam: odwagi!!!
OdpowiedzUsuńPiekna-ale czy praktyczna? Mamy w całym mieszkaniu jasne panele... jedynie w przedpokoju kafle o wyglądzie ciemnych, brązowych desek... i nienawidzę je. W łazience wyglądają cudnie. Jednak w przedpokoju-nienawidzę. Wciąż widać na nich kurz, brud, odciski...które jest podkreślane przez światło z balkonu. I chociaż całe mieszkanie jest czyste-tam zawsze coś się dzieje. Koty nie ułatwiają :/ I chociaż kafle lub jak tu-czarna podłoga wygląda cudnie... bajecznie! to bała bym się :/ chyba, że dostane panią do pomocy :D
OdpowiedzUsuń