Mój pies pewnie by się obraził, gdybym powiesiła taki plakat w domu:) Buldożek uroczy! na żywo chyba nieco mniej - mojej przyjaciółce podarł na strzępy kanapę taki słodziak.
Aniu, zgadzam się nie sposób odmówić im uroku, zwłaszcza szczeniakom. Ciekawe jak Buldog francuski dogadywałby się z kotem z Francji? :) A co tam u niego? Udanego dnia!
Równie uroczy jak królik z Waszego sklepu :)
OdpowiedzUsuńTack så mycket! ;)
UsuńNa pewno spodoba się mojej wnuczce.
OdpowiedzUsuńJest taki słodki.
Gorące pozdrowienia z Warszawy.
H.
Pani Halino, myślę, że tak :)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Mój pies pewnie by się obraził, gdybym powiesiła taki plakat w domu:) Buldożek uroczy! na żywo chyba nieco mniej - mojej przyjaciółce podarł na strzępy kanapę taki słodziak.
OdpowiedzUsuńOj, to lepszy chyba piesek z plakatu ;)
UsuńWitaj Kasiu:) Buldożki francuskie to od dawna miłość Oli i moja:) Są przeurocze:) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńAniu, zgadzam się nie sposób odmówić im uroku, zwłaszcza szczeniakom. Ciekawe jak Buldog francuski dogadywałby się z kotem z Francji? :) A co tam u niego?
UsuńUdanego dnia!
:)
OdpowiedzUsuńŚliczny
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia
Boski jest........
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Joanna