JUŻ PISAŁAM, ŻE UWIELBIAM ŚNIADANIA?
Już pisałam, że uwielbiam śniadania? Zwłaszcza te weekendowe spędzone w towarzystwie rodziny. Stały się naszym rytuałem. Z olbrzymią przyjemnością celebrujemy ten jeden z najprzyjemniejszych momentów w ciągu dnia, chociaż menu nie jest specjalnie wyszukane - domowy chleb, hummus, pasta z awokado, jajka, pomidory i sałata. Po każdym wspólnym śniadaniu mam świadomość dobrze rozpoczętego dnia. A jak wygląda to u Was?
Jeśli wejdziesz na mój blog DOBRYCH PROJEKTÓW (tutaj) znajdziesz relację z zakupu serwisu porcelanowego ze złotą wstęgą, który widzisz na zdjęciu.
Miłego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz