Witajcie w poniedziałkowy poranek!
Projekt naszej szafy dobiegł końca. Będzie pakowna i wszystkie potrzebne rzeczy znajdą w niej swoje miejsce. Jakiego koloru? Oczywiście biała.
Jakiś czas temu zastanawiałam się nad frontami z poziomych, drewnianych lamelek przypominających shuttersy. Dzisiaj jestem zdecydowana na fronty składające się z prostego ramiaka i płyciny. Tak jak na zdjęciu poniżej.
Gdybym urządzała swoje mieszkanie jeszcze raz, byłoby w nim dużo więcej białych mebli; teraz mam takie tylko w sypialni. Lubię je za lekkość i za to, że nie trzeba ich tak często odkurzać ;-)) Niestety większość moich mebli jest ciemna, podobnie jak i podłoga - nigdy więcej! Dziś zrobiłabym to wszystko inaczej, ale cóż - najskuteczniej uczymy się na własnych błędach :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Waszej szafy!
Śliczności! :-) Czy to produkt własny, dostępny do zakupu ?
OdpowiedzUsuń