Dzień dobry w poniedziałek! "Gdzie jesteś, Bernadette?" od piątku gości w kinach z Cate Blanchett wcielającą się w rolę architekt uznanej za geniusza w swoim fachu. Film trudny do zdefiniowania, ale przyjemny. Mało komediowy, raczej życiowy. Uświadomił mi jak bardzo kocham moją pracę architekta. Jesteście po seansie, a może macie to dopiero w planach? Co o nim myślicie? Piszcie!
Życzę Wam udanego startu w nowy tydzień!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz