Jest rewelacyjna! Sentencje napisane kredą na czarnej płaszczyźnie to ciekawa ozdoba. Tablica kredowa pasuje w zasadzie do każdego wnętrza: kuchni, przedpokoju, pokoju dziecka i nastolatka, a także do kawiarni, restauracji i baru. Służy do przekazywania codziennych wiadomości, wprowadza osobistą i bezpośrednią atmosferę.
Dla tych, którzy szkolne lata mają za sobą i zapomnieli - przypominam, że najlepiej pisze się kredą po mokrej tablicy :)
Mam w pokoju dziennym tablicę naklejoną na ścianie. Tablica jest przy okazji magnetyczna, więc przypinam na niej zdjęcia, dorysowuję kredą resztę i tym sposobem powstał najciekawszy punkt pokoju:)
Ja wypisuje nowo poznane norweskie slowka na tablicy. Pamietam jak kiedys przyszla moja norweska szwagierka i zaczela sie smiac. Okazalo sie, ze zlepek przypadkowych slow stworzyl smieszne acz logiczne zdania np: ugryzlam sie w jezyk na konferencji :)
jest genialna Kasiu! :) coś pieknego
OdpowiedzUsuńI służy do przekazywania złotych myśli! :)
OdpowiedzUsuńJak tylko nadciąga kiepska pogoda to zaraz sobie przypominam to motto. Jest takie optymistyczne :)
UsuńTe grafiki z "pogodowym motten" niesamowicie mi się podobają! Świetny pomysł!
UsuńPomagają, żeby wyjść pobiegać nawet, gdy za oknem jest brzydka pogoda.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Mnie się wydaje, że z każdej zwyklej rzeczy potrafisz zrobić cudo.
OdpowiedzUsuńWspaniałe!
Pozdrawiam
Daria
Daria, to bardzo miłe. Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńTablice kredowe są niezastąpione! Sami mamy korkową, ale wiemy, że kredowa jest równie praktyczne, a do tego kojarzy się ze szkołą i dzieciństwem:)
OdpowiedzUsuńbaardzo fajna tablica :) luubie i polecam do domów.. spradzają sie takie super :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest;-)
OdpowiedzUsuńMam w pokoju dziennym tablicę naklejoną na ścianie. Tablica jest przy okazji magnetyczna, więc przypinam na niej zdjęcia, dorysowuję kredą resztę i tym sposobem powstał najciekawszy punkt pokoju:)
OdpowiedzUsuńJa wypisuje nowo poznane norweskie slowka na tablicy. Pamietam jak kiedys przyszla moja norweska szwagierka i zaczela sie smiac. Okazalo sie, ze zlepek przypadkowych slow stworzyl smieszne acz logiczne zdania np: ugryzlam sie w jezyk na konferencji :)
OdpowiedzUsuń