Powiedzenie "potrzeba matką wynalazku" świetnie pasuje do historii związanej z jej powstaniem. Zaprojektował i wykonał ją pod koniec lat 40-tych francuski mechanik Jean-Loius Domecq, który szukał idealnej lampy do pracy. Próby trwały kilka lat, aż wreszcie w 1950 roku powstała ostateczna wersja. Po trzech latach założył własną firmę, która zajęła się ich produkcją na szerszą skalę.
Co oznacza nazwa firmy? To pierwsze litery nazwiska jej twórcy - Ji El De.
Obecnie jest oferowana w osiemnastu opcjach kolorystycznych, chociaż dla mnie mogłaby istnieć tylko czarna. Możemy wybrać wersję ścienną, sufitową, podłogową i stołową. Produkowane są w małej fabryce w Lyonie z niezwykle solidnych materiałów przemysłowych. Jean-Loius Domecq opatentował zawiasy zastosowane w modelu lampy i przegubowe ramiona różnej długości. Mówi się, że lampa Loft jest niezniszczalna.
Miłego dnia!
wow,świetna!choć ta poprzednia tez mi sie podoba;p
OdpowiedzUsuńTeż ją uwielbiam...
OdpowiedzUsuńSwietna!!!!!
OdpowiedzUsuńFajna ta lampa, ale mnie szczególnie do gustu przypadł ten stolik na kółkach, świetny.
OdpowiedzUsuńAnitko, Olu, Syl - dziękuję Wam za komentarze. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńGosiu, stolik rzeczywiście jest świetny i bardzo prosty do wykonania. Pozdrawiam!
Pomyślę nad takim stolikiem, szczególnie, że jadę do Ikei po szafkę z drzwiczkami BESTA, która jest w stylu tego stolika ( chcieliśmy taką szafkę zrobić sami, ale niższy koszt zakupu w Ikei do nas przemówił ).
UsuńCo do lampki to narazie TRAL jest moim faworytem, odpowiada mi cenowo i gabarytowo, ale jeszcze muszę ją zobaczyć na żywo.
Możesz polecić jakieś sklepy w Gdańsku z fajnymi sofami, kanapami...takie przystępne cenowo ;)
świetna Lampa :))) ni i piękne aranżacje :)
OdpowiedzUsuńGosiu, odbierz maila.
OdpowiedzUsuńnoooo ta lampa to mi się od dawna marzy......
OdpowiedzUsuńjak niezniszczalna to idealna dla mnie :)
OdpowiedzUsuńKlasyk. :) Jest świetna, ponadczasowa. Kto by pomyślał, że ma tyle lat! Marzy mi się, mam dla niej idealne miejsce w domu. :)
OdpowiedzUsuńakysz akysz ;) bo mnie zazdrość ściska ...niespełnione me marzenie :)
OdpowiedzUsuń